Kolizja drogowa to nic przyjemnego. Stresująca jest jednak nie tylko sama stłuczka, ale też proces likwidacji szkody, przez który trzeba przejść, jeśli ubezpieczyciel ma wypłacić pieniądze z polisy. Jak to wygląda w praktyce?
Standardowa likwidacja szkody
Jeśli podczas wypadku nie było żadnych ofiar, nie ma obowiązku wzywania policji, trzeba tylko spisać oświadczenie. Po stłuczce zgłasza się szkodę do ubezpieczenia. Kiedy za wypadek odpowiada drugi kierowca, pieniądze wypłacane są z jego OC, jeśli wina jest nasza, trzeba poinformować swojego ubezpieczyciela, a odszkodowanie będzie z polisy AC. Szkodę można zgłosić telefonicznie albo poprzez formularz online na stronie towarzystwa.
Po odebraniu zgłoszenia u poszkodowanego pojawia się rzeczoznawca i dokonuje oględzin uszkodzonego samochodu. To on dokonuje wyceny, którą ubezpieczyciel przesyła listownie albo e-mailem. Wycena jest za niska? Można się odwołać od decyzji i przygotować własną wycenę, którą ubezpieczyciel musi rozpatrzeć, a gdy podana w zawiadomieniu kwota nie budzi zastrzeżeń, wystarczy potwierdzić wycenę i pieniądze zostaną przelane na konto bankowe.
Uproszczone procedury
Na papierze zgłaszanie szkody nie wygląda na coś bardzo skomplikowanego, ale w rzeczywistości załatwianie tych wszystkich formalności bywa mocno uciążliwe i kosztuje kierowcę sporo nerwów. W niektórych przypadkach można skorzystać z uproszczonej likwidacji szkody, czyli bez wyceny dokonanej przez rzeczoznawcę.
W tym przypadku wystarczy wykonać zdjęcia uszkodzonego pojazdu i dołączyć je do dokumentów dotyczących szkody. To jednak sprawdza się w zasadzie tylko przy niewielkich uszkodzeniach typu zarysowanie albo niewielkie wgniecenie, bo jeśli szkoda jest poważna albo ciężko ją ocenić wyłącznie na podstawie zdjęć, raczej nie obejdzie się bez specjalisty.
Drugą opcją jest zlecenie likwidacji szkody firmie zewnętrznej, jak autolokaj.pl. W ramach tej usługi firma zajmuje się wszystkimi formalnościami związanymi z likwidacją szkody, a robi to na podstawie pisemnego upoważnienia podpisanego przez właściciela auta.
Usługa zaczyna się już od odbioru samochodu z wyznaczonego miejsca, a kierowca dostaje na czas naprawy pojazd zastępczy. To wynajęta firma musi skompletować wszystkie potrzebne dokumenty, bez których nie da się wypłacić odszkodowania, i na bieżąco informuje swojego klienta o postępach w procesie likwidacji. Firma odpowiada też za naprawę samochodu, a po zakończeniu wszystkich prac auto dostarczane jest klientowi pod wskazany przez niego adres.
Dodaj komentarz