Pęknięta uszczelka pod głowicą to koszmarny sen każdego posiadacza samochodu. Mimo, że uszczelka sama z siebie nie jest droga, to jednak sama naprawa, wymagająca bardzo fachowej wiedzy oraz wysokich umiejętności mechanika, może się okazać sporym wyzwaniem dla naszego budżetu. Na początek może kilka słów teorii. Wyżej wymieniona uszczelka znajduje się między głowicą a blokiem silnika, z reguły wykonana jest z różnych kompozytów lub metalu. Sama siebie uszczelka jest bardzo trwała, musi bowiem znosić ekstremalne warunki – gigantyczne ciśnienie panujące wewnątrz silnika a także olbrzymie wahania temperatur, w końcu temperatura silnika zimą spada poniżej 0 stopni Celsjusza, by podczas jego pracy, w ciągu kilku minut wzrosnąć do kilkuset. Jednak po czasie uszczelka się zużywa i pojawiają się w nie pęknięcia. Jak rozpoznać objawy, aby w porę uda się do mechanika? Poniżej znajdziecie kilka naszych podpowiedzi, na co zwrócić uwagę!
Jak rozpoznać pękniętą uszczelkę pod głowicą?
Objawów jest wiele i choć nie każdy jednoznacznie wskazuje na uszkodzenie uszczelki pod głowicą, to warto jednak uwagę na:
- bardzo jasny, prawie biały dym z rury wydechowej
- biały nalot pod korkiem wlewu oleju
- ślady oleju na filtrze powietrza
- bulgotanie płynu chłodzącego w zbiorniczku
Wszystkie te objawy wskazują na uszkodzenie izolacji, choć oczywiście musimy zaznaczyć, że żaden z nich nie wskazuje jednoznacznie i bezsprzecznie na pękniętą uszczelkę. Mogę one być objawami mniejszych i zdecydowanie mniej kosztownych awarii. Dlatego aby właściwie zdiagnozować uszkodzoną uszczelkę pod głowicą najlepiej udać się do profesjonalnego warsztatu i skorzystać z pomocy doświadczonego mechanika. Warto jeszcze wspomnieć o jeszcze jednej możliwości zidentyfikowania tej awarii – jest nią obecność CO2 (dwutlenku węgla) w układzie chłodzenia. Nie można tego zdiagnozować „po domowemu”, ale w specjalistycznych sklepach są dostępne profesjonalne zestawy do wykrywania tego gazu. Nie są one drogie, a potwierdzą lub rozwieją nasze wątpliwości.
Dodaj komentarz